Na razie istnieje w mojej imaginacji. Zaczyna kiełkować też w kilku innych umysłach.
Ten wpis będzie najzupełniej wstepny. Nawet przedwstępny. Będzie o smogu w Stargardzie.
(Komentowanie jest wyłączone.Kontakt via mail podany w stopce profilowej).
Potem, w kolejnych odcinkach zostanie pokazany zamysł Nadleśnictwa w Stargardzie według mojej koncepcji ogólnej, opiszę moją wizytę u Posła na Sejm RP w Stargardzie Pana Michała Jacha i szukanie wsparcia, efektów tego zabiegu, odpowiedzi z RDLP Szczecin względem zapytania Posła i ocenę tej odpowiedzi. Odpowiedź RDLP w Szczecinie też zostanie tu zamieszczona.
Potem poszukamy zwolenników koncepcji, dopracujemy projekt i Nadleśnictwo Stargard w końcu powstanie.
SMOG w Stargardzie
W dniach 27 Stycznia 2017 roku, dzień później i w dniu 2 Lutego – media informowały nas o smogu w Szczecinie i Stargardzie. Z oczywistych względów Szczecinowi poświęcono więcej uwagi. Lecz w Stargardzie smog był wcale nie mniejszy. Widziałem na własne oczy. Mieszkam na 11 pietrze, z okien mam widok na kilkanaście km, praktycznie w każdym kierunku. Mogłem obserwować smog naocznie lub przez kamerę.
Tu KAMERA, gdzie każdy może zajrzeć i obejrzeć czystość powietrza w Stargardzie. Kamera jest skonfigurowana w taki sposób, że kliknięcie na link pokazuje nam obraz zatrzymany w chwili kliknięcia. Obraz można pobrać na swój komputer klikając na klawisz „PrntScr” oraz otwierając program „Paint” i klawisze lewy Ctrl+V. Potem plik zapisujemy „jako” -tu nadajemy własną nazwę- i mamy dokument gotowy. Obraz to widok z centrum miasta w kierunku południowo-zachodnim a więc w kierunku skąd do nas najczęściej wieje wiatr. Kamera rejestrowała również smogi z tych dat lecz, niestety, nie zachowały się w pamięci rejestratora. Zdecydował drobiazg techniczny. Rejestracja obrazu on-line w ilości 30MB na minutę po 5 tygodniach zatkała magazyn pamięci rejestratora. Przełączenie w inne opcje rejestracji spowodowało wyczyszczenie magazynu pamięci. Teraz kamera pracuje non stop lecz do pamięci pobiera jeden obraz co 10 minut. Oczywiście każdy może sobie pobierać obraz z kamery do własnej dokumentacji bez ograniczeń czasowych. Kominy Dolnej Odry są widoczne nawet przy zachmurzonym niebie. Należy patrzeć na linię horyzontu w połowie odległości pomiędzy wieżowcami os. Letniego a blokami os. Zachód. Przy niebie bezchmurnym widać wyraźnie 4 kominy i wyziewy z nich wydobywające się.
Na tej samej stronie w zakładce ZDJĘCIA mozna obejrzeć panoramę okolic Stargadu w każdym kierunku geograficznym. Należy kliknąć na zdjęcie i z otwartej galerii wyświetlać interesujące. Kliknięcie na zdjęcie powiększy jego rozmiar do rzeczywistego widoku co pozwala na dalsze skalowanie w poszukiwaniu szczegółów.
Wracając do meritum. W dniach smogowych widać było wyraźnie w każym kierunku miasta na wysokości ca 50 mb mocno zagęszczone powietrze, o barwie szaro-sinej, utrzymujące się przez wiele godzin. Lustracja kominów na dachach pozwoliła na zidentyfikowanie ledwie kilku kopciuchów w centrum, na ul. Wojska Polskiego (obok SCK),na ul. Krasińskiego, ul. Mickiewicza, jakiś w okolicach LKS Pomorze a kolejny już w Klępinie. Taka wysokość smogu przypisywana jest tzw. emisji niskiej. Tzn.są to takie źródła, jak komunikacja drogowa, centralne ogrzewanie, spalanie w piecach odpadów, nieodpowiedni stan instalacji grzewczych oraz emisje z kominów do 40 m wysokości. Tyle, że te kilka pieców nie było w stanie wytworzyć smogu o takich rozmiarach. PEC stargardzki ma swoją lokalizację na północny (nieco) zachód od centrum Stargardu i jego wyziewy mogłyby utworzyć smog przy odpowiedniej kombinacji warunków atmosferycznych. Tylko czy w takim rozmiarze?
Trzeba będzie przyjrzeć się zakładom przemysłowym w mieście i poza nim. Nawet daleko. Skoro smog powstaje przy przy określonych warunkach atmosferycznych to dokładnie te same warunki atmosferyczne powodują zagęszczenie substancji szkodliwych dla zdrowia zarówno z emisji niskiej jak i wysokiej.
Wpływ czystości powietrza na zdrowie ludzi ma nie mniejsze znaczenie niż czysta woda. Woda w Stargadzie jest dobrej jakości. Może nawet konkurować z wodami mineralnymi butelkowanymi w handlu. Natomiast ten smog był przykrą niespodzianką. Nie należy bagatelizować faktu, że ledwie kilka razy pokazał się. Te kilka razy to jest alarm. Bo te kilka razy mogliśmy go zobaczyć. Nie widzimy tego co jest naszym codziennym udziałem. W różnym stopniu lecz w stanie permanentnym. Każdy może sobie poczytać publikacje zarówno krajowe jak i zagraniczne na temat wpływu jakości powietrza na zdrowie ludzi. To nie tylko obniżony komfort życia lecz i samo życie skrócone. Nie wspominając już o kosztach leczenia, indywidualnych i społecznych.
Przy wspieraniu geotermalnych źródeł ciepła dla wytworzenia ciepła do CO i CW przez lokalny PEC – Stargard wydawał się na dobrej drodze do poprawy swojego środowiska. Smog unaocznił nam wszystkim,że żyjemy w iluzji.
Czy ma to jakiś związek z istnieniem lub nie Nadleśnictwa w Stargardzie?
Związek jest niewielki w chwili obecnej. Ma jedynie charakter wspierający w zakresie wykorzystania zasobów wiedzy instytucjonalnej w ograniczonym zakresie. W swojej istocie walka ze smogiem ogranicza się do rozwiązań o charakterze prawnym i technicznym, które leżą w gestii władz samorządowych.
Lasy Państwowe to korporacja posiadająca gigantyczne zasoby wiedzy szczegółowej, w tym dotyczącej ochrony: lasu, przyrody i środowiska. Jest to jeden z nielicznych zasobów ulegających wzrostowi w skutek używania. Wiedza ta wykorzystywana jest w codziennej praktyce leśnika i tylko w niewielkim stopniu dzielona jest ze środowiskiem zewnętrznym.
Można na rzecz spojrzeć z wielu stron. Kompetencje służb ochrony środowiska, o ile istnieją w mieście czy gminie – są ograniczone tylko do zasięgu terytorialnego JST i tylko do pewnego zakresu zagadnień. Najczęściej są to obowiązki dołożone jednej osobie jako dodatkowe a w takiej sytuacji trudno oczekiwać priorytetu dla tego zgadnienia. Patrząc z drugiej strony:- co może obchodzić stan środowiska w Stargardzie sąsiednie nadleśnictwa? Co to obchodzi nadleśniczego w Gryfinie, Kliniskach,Choszcznie czy Dobrzanach? Dla nich Stargard leży na peryferiach choć leży w ich administracyjnych granicach.
W LP monitoruje się stan powietrza. Nawet w nadleśnictwach „czystych”. Przynajmniej tak było za czasów mojej aktywności zawodowej. W określonym punkcie w lesie, na specjalnie postawionym słupku kilku metrowej wysokości, ustawia się otwarty słoik pojemności 1 litra. Po miesiącu słoik wymienia się na czysty, a ten z próbką zamyka i wysyła do labolatorium wyspecjalizowanej jednostki ochrony lasu, skąd otrzymuje się cyklicznie wyniki.
Czy którekolwiek z sąsiednich nadleśnictw wykonywało takie próby w Stargardzie? Czy służby miejskie w Stargardzie prowadzą tego rodzaju monitoring?
Poniżej fragment z Zasad Hodowli Lasu
3. Funkcje produkcyjne, zwane też gospodarczymi, wśród których najczęściej wymienia się:
− funkcja produkcji biomasy i akumulacji energii, w tym produkcja drewna i użytków ubocznych tj. zwierzyny, grzybów, owoców runa leśnego, żywicy, ziół, kory, choinek, stroiszu itp.
− funkcje majątkowe i dochodowe,
− funkcje miejsca pracy,
− funkcje narzędzia rekultywacji terenu,
− funkcje miejsca różnorodnych usług dla ludności itp.
4. Wiele funkcji lasu nie zostało jeszcze rozpoznanych i zdefiniowanych.
Przyszłość ujawni z pewnością nowe funkcje lasu w przyrodzie, gospodarce i różnych dziedzinach życia człowieka.
5. Wielofunkcyjna gospodarka leśna powinna zapewniać możliwość trwałego i zrównoważonego pełnienia przez lasy wszystkich ich funkcji naturalnych, lecz wzmagać szczególnie te funkcje, które dla danego obszaru zostały uznane za wiodące.
Wytłuszczenia tekstu pokazują nam kierunek do działania w walce ze smogiem. Szerzej będzie o tym w części 4. Generalnie chodzi o produkcję biomasy na obszarach obecnych nieużytków na cele energetyczne dla aglomeracji miejskiej Stargardu i okolic.
Następny temat: o jakości powietrza w Stargardzie i Szczecinie.