WILNIUKI
Książka była pisana z intencją ocalić od zapomnienia, na 100. rocznicę odzyskania niepodległości. Trochę przewartościowała postrzeganie własnej historii, trochę mitów obaliła i dodała trochę nowych. Pozostawiła pewien niedosyt, szczególnie u Wilniuków. Stąd wniosek o potrzebie dokończenia dzieła.
Stanęło na tym, że Wilniuki sami spiszą swoje dzieje, a ja przełożę to na treść literacką. Dałem im na to dwa lata.
Przy dyskusjach o tym, co wyżej, pojawiła się konieczność uzupełnienia części polskich dziejów ekspatriantów i ich potomnych, w tym co najmniej jakiś rozdział biograficzny.
Tu z kolei dałem sobie 5 lat. Tyle mi zostało do uzyskania wieku emerytalnego, a dopiero wówczas będę bezpieczny zawodowo. Czytaj dalej
Czego szukasz?
Najnowsze komentarze
-
Ostatnie wpisy
Meta